Informacja o plikach cookiesX Zamknij

Ta strona używa plików cookies. Korzystając z naszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej

  1. Strefa logowania:

Aktualności



Nie oznacza to jednak, że nie trzeba podejmować kolejnych działań naprawczych. Mimo, iż czeka nas umiarkowany wzrost gospodarczy, to będzie on jednak niewystarczający do zahamowania wzrostu bezrobocia. W drugiej połowie roku coraz pilniejsze będą działania oszczędnościowe niezbędne do przywrócenia równowagi finansów publicznych.

Mamy nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja, jaką mieliśmy pod koniec 2008 roku i na początku 2009, gdy ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej postrzegane było przez państwa, przedsiębiorstwa, jak i indywidualnych konsumentów jako bardzo duże. Rok 2010 będzie pod każdym względem zdecydowanie spokojniejszy i lepszy od 2009 - ryzyka są już lepiej rozpoznane (i wycenione np. przez agencje ratingowe, marże banków, czy też rynek pochodnych instrumentów kredytowych), ceny surowców i kursy walut nie zmieniają się już w sposób tak gwałtowny i nieprzewidywalny, a cały świat rozwinięty powoli wychodzi z recesji gospodarczej.

W ocenie Lewiatana w Polsce obecnie czeka nas umiarkowany wzrost gospodarczy, niewystarczający jednak do zahamowania wzrostu bezrobocia. Stopa wzrostu PKB zdecydowanie przekroczy zakładane w budżecie 1,2% i prawdopodobnie sięgnie 2,0 -2,5%, jeśli nie więcej. W drugiej połowie 2010 roku coraz pilniejsze stawać się będą działania oszczędnościowe dla przywrócenia równowagi finansów publicznych. Utrzymywanie stanu obecnego będzie coraz bardziej zagrażać średnioterminowym perspektywom rozwoju kraju.

Wzrost gospodarczy Polski w 2010 roku kształtować się będzie w zależności od dwóch podstawowych czynników:

- Zewnętrznej koniunktury - trzeba obserwować największe kraje zachodnioeuropejskie: Niemcy, Włochy, Wielką Brytanię i Francję - naszych najważniejszych partnerów handlowych. Kryzys przyszedł do Polski z zagranicy i stamtąd również nadejdą impulsy ożywienia w postaci popytu na nasz eksport. Znaczna poprawa wyników polskiego przemysłu, szczególnie w jego proeksportowych gałęziach w IV kwartale 2009 roku, może być zwiastunem nadchodzącego ożywienia. Kluczowe będą informacje o odradzaniu się popytu konsumpcyjnego w głównych krajach zachodnioeuropejskich. W 2009 roku był on częściowo sztucznie podtrzymywany m.in. poprzez dopłaty do nowych samochodów w zamian za złomowanie starych. Wygasanie takich programów może wydłużyć oczekiwanie na poprawę. Z drugiej strony, przesunięcie popytu konsumentów w UE na nieco tańszą żywność, tańsze kosmetyki, czy meble, może przynieść korzyści eksporterom i producentom z nowych krajów Unii, w tym z Polski.

- Stanu finansów publicznych - silny impuls fiskalny (wzrost wydatków przez kilka kolejnych lat, także w 2009 roku), wzmocniony obniżką PIT i składki rentowej w 2008 roku, podtrzymał spożycie krajowe w 2009 roku (w tym gospodarstw domowych), czyli w kluczowym pierwszym okresie kryzysu. Między innymi dzięki temu jesteśmy jedynym krajem Unii, który nie doświadczył recesji gospodarczej. Ten czynnik popytowy spowodował jednocześnie wyraźne pogłębienie się nierównowagi finansów publicznych: szybki wzrost deficytu budżetowego i narastanie długu publicznego. Ten pierwszy (według międzynarodowej metodologii) może sięgnąć 6,4% w 2009 i aż 7,5% w 2010 roku. W maju 2010 roku Minister Finansów prawdopodobnie ogłosi przekroczenie przez polski dług publiczny progu 50% w stosunku do PKB. Obserwacja kształtowania się bieżącego deficytu budżetowego w kolejnych miesiącach 2010 roku przyniesie informację o ew. niebezpieczeństwie przekroczenia drugiego progu (55%), co zostanie oficjalnie potwierdzone (lub nie) w maju 2011 roku. Tak czy inaczej, przyjdzie czas ostrych oszczędności, co jednak może dusić odradzający się wzrost gospodarczy.

Ważne jest, aby działania zaradcze zacząć podejmować dostatecznie wcześnie. Kierunek tych działań dla większości ekonomistów od dawna nie budzi kontrowersji: dokończenie reformy emerytalnej, zmniejszenie transferów społecznych poprzez system KRUS, odciążenie publicznej służby zdrowia poprzez wdrożenie systemu ubezpieczeń dobrowolnych oraz racjonalizacja innych sfer wydatków społecznych (np. szkolnictwo wyższe).

W tym kontekście wspomnieć należy o powtarzającym się postulacie zmiany krajowej definicji długu publicznego, aby „dać oddech" dla przeprowadzenia niezbędnych reform, bez konieczności podlegania ostrym rygorom ustawy o finansach publicznych. Aby nie stało się to przysłowiowym „rozbijaniem termometru", ewentualną zmianę definicji długu w 2010 roku można rozważać wyłącznie po osiągnięciu konsensusu społecznego i politycznego dla przeprowadzenia dzieła uzdrowienia finansów publicznych Polski.

PKPP Lewiatan

Kalendarz wydarzeń

Szybki kontakt

Biuro Zielona Góra: tel. 68 327 18 81
Oddział Nowa Sól: tel. 794 300 104
Oddział Żary/Żagań: tel. 697 712 733
Oddział Wschowa: tel. 884 782 630
do góry