14 marca na Uniwersytecie Zielonogórskim spotkali się przedstawiciele biznesu, nauki, samorządu i rządu, aby wspólnie rozmawiać o rynku pracy w Zielonej Górze, Nowej Soli i Sulechowie. Organizatorem debaty była OPZL. Spotkanie było związane z publikacją raportu z badań rynku pracy Lubuskiego Trójmiasta zrealizowanego przez Instytut Socjologii Uniwersytetu Zielonogórskiego na zlecenie Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej.

Projekt „Lubuskie Trójmiasto - kwalifikacje a rynek pracy" to przedsięwzięcie pionierskie w skali województwa, ale i kraju. Po raz pierwszy przedsiębiorcy nie czekając na rozwiązania systemowe podjęli własną inicjatywę, aby uzyskać rzeczywisty obraz rynku pracy we wszystkich aspektach, które mają na niego wpływ. Badania przeprowadzone w trakcie 10 miesięcy objęły m.in. ofertę edukacyjną ponadgimnazjalnych jednostek oświatowych, potrzeby i oczekiwania pracodawców oraz dostępność i gotowość pracowników do podjęcia pracy.

Zmiany polityczne (członkostwo Polski w Unii Europejskiej), społeczne (emigracja zarobkowa) i gospodarcze (napływ inwestycji do Polski, wzrost popytu wewnętrznego), które nastąpiły w ciągu kilku ostatnich lat w jaskrawy sposób pokazują, że jednym z  kluczowych czynników wzrostu gospodarczego są pracownicy. Wykwalifikowani, w zawodach zgodnych z potrzebami pracodawców. W Lubuskiem liczba osób pozostających bez pracy jest wciąż znacząca; dlaczego więc przedsiębiorcy borykają się z rekrutacją odpowiednich fachowców? Próbą odpowiedzi na to oraz inne pytania jest projekt „Lubuskie Trójmiasto - kwalifikacje a rynek pracy".

Konferencję podsumowującą projekt otworzył przewodniczący OPZL Janusz Jasiński wyjaśniając, że celem spotkania jest wspólne zastanowienie się nad wynikami badań, aby rzetelnie przygotowany raport nie trafił na półkę. Gospodarz spotkania, rektor prof. Czesław Osękowski mówił na wstępie, że zwracając uwagę na edukacje mieszkańców i szukając priorytetów rozwoju regionu, nie możemy odchodzić od kontekstu województwa, który ma najmniejszy współczynnik osób z wyższym wykształceniem w Polsce.

Minister Pracy i Polityki Społecznej Jolanta Fedak poinformowała o pracach kierowanego przez nią resortu zmierzające do dostosowania rynku pracy do oczekiwań pracodawców. Przyznała, że inicjatywa lubuskich pracodawców, aby zbadać rynek pracy jest godna pochwały. Nie dość że pracodawcy wzięli na siebie część obowiązków innych instytucji, to wykorzystali do tego wsparcie Europejskiego Funduszu Społecznego. - Pracując w Warszawie widzę, że dla lubuskiego UE nie była żadną nowością. Województwo korzystało z szans jakie stwarza Unia Europejska, kiedy inne regiony dopiero o niej mówiły - przekonywała minister w trakcie debaty.

Dr Mariusz Kwiatkowski przedstawił wyniki badań zawarte w książce „Niedopasowanie. Rynek pracy a kwalifikacje w Lubuskim Trójmieście". Po przedstawieniu wyników rozgorzała gorąca dyskusja w której uczestniczyli m. in.: przedsiębiorcy zrzeszeni w OPZL, naukowcy, studenci i przedstawiciele władzy: minister pracy Jolanta Fedak, senator Stanisław Iwan, rektor UZ prof. Czesław Osękowski, prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz, zastępca prezydent Zielonej Góry Dariusz Lesicki, kierownik wydziału pozyskiwania środków z UE z Sulechowa Edward Fedko, lubuski kurator oświaty Ferdynand Sańko, wicemarszałek lubuski Elżbieta Płonka, wicemarszałek lubuski Sebastian Ciemnoczołowski i dziekan Wydziału Nauk Pedagogicznych, Społecznych i Nauk o Zdrowiu UZ Zbigniew Izdebski.

W konferencji uczestniczyło ponad 120 osób reprezentujących wszystkie strony zainteresowane tematyką dostosowania rynku pracy do potrzeb gospodarki. Projekt co prawda już się zakończył, ale wyniki badań i wnioski na pewno nie trafią na półkę, Jesteśmy przekonani, że inicjatywa Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej i Instytutu Socjologii Uniwersytetu Zielonogórskiego stanowi dopiero początek dyskusji nad sposobami dopasowania kształcenia do potrzeb pracodawców, aktywizacji osób bezrobotnych czy osób po 50. roku życia.

Pełna wersja raportu jest już dostępna na stronie www.lt.opzl.pl. Zapraszamy do lektury!