Kiedy ponad trzy lata temu, w odpowiedzi na konkurs Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej Górze, podjęliśmy się tematu aktywizacji młodych osób bezrobotnych, zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że narzędzie, które zaproponujemy musi być wyjątkowe. Nie masowe i nie – zwyczajne. Ale szyte na miarę. Inspirowaliśmy się rozwiązaniami niemieckimi, które śledziliśmy już kilka lat, ale czekaliśmy na odpowiedni moment, aby podjąć wyzwanie. Sukces bardzo często potrzebuje kilku sprzyjających okoliczności – są to odpowiedni czas, ludzie i miejsce. I tak było z naszym pomysłem.

Postawiliśmy na młodych. Chcieliśmy stworzyć sprzyjające warunki do startu na rynek pracy osobom bez doświadczenia zawodowego lub wykształcenia. Te szczególne warunki to obecność mentora – osoby, z której mogli czerpać jak z podręcznika. Mogli korzystać z jego doświadczeń zawodowych i życiowych, i jednocześnie lepiej poznawać siebie, odkrywać swoje marzenia i pragnienia. A tym samym iść śmiało do przodu, zarządzać swoim życiem i planować własną przyszłość.

Dla nas sukces mentoringu oznacza coś więcej niż tylko znalezienie pracy i przekazanie wskazówek jak poruszać się na rynku pracy. Jestem przeciwniczką myślenia, że wystarczy nauczyć się konkretnych strategii czy sztuczek, żeby osiągnąć sukces w życiu zawodowym i osobistym. Jestem też głęboko przekonana, że kierowanie się wartościami takimi jak uczciwość, szacunek do siebie i innych, pielęgnowanie tradycji, a do tego przynajmniej szczypta pokory – to są podwaliny do indywidualnych sukcesów. Dopiero potem, krok dalej znajdują się wszystkie inne umiejętności, które możemy lub chcemy nabywać, aby podwyższać swoje kompetencje i być konkurencyjnymi na rynku pracy. Dlatego tak ważna w naszym życiu jest obecność mentora. Tego, kto swoim przykładem będzie nas inspirował, zachęcał do poszukiwania w sobie wartości, do kierowania świadomie własnym życiem.

Oddaję w Państwa ręce publikację opisującą nasze refleksje, dobre praktyki, doświadczenia związane z wdrażaniem systemu wsparcia z udziałem mentorów – doświadczonych praktyków, by przybliżyć temat, rozbudzić ciekawość, zachęcić do zastosowania tej metody w urzędzie pracy, w organizacji. Dla ułatwienia dołączamy na płycie CD podręcznik z instrukcją „co i jak".

Liczę, że zaproponowane przez nas rozwiązanie wskaże Państwu nowe możliwości pracy z młodymi osobami poszukującymi swojej drogi, nie tylko zawodowej.

Magdalena Tokarska
Prezes Fundacji na rzecz Collegium Polonicum